Pytałeś apostole…to opętanie…

Za mną lud, katolicy czego oczekują?
Tych próśb nie zliczy!
W sercu mym ból i żałość, w umyśle skaza,
Niemieckie zabijanie to było wielkie opętanie,

Niemiecki pomiocie milcz!
Auschwitz Birkenau Na Na
Auschwitz Birkenau Na Na
Szatanie milcz!

Apostole pytałeś się Boga,

Gdzie byłeś?....Jezusie Chrystusie!
Gdy zabijali twoje owieczki,
Nie szukałeś ich jak czarnej owieczki!

Gdzie byłeś?.... Ojcze nasz!
Podczas spadających warkoczyków,
Z głów dziewczynek, chłopczyków,

Gdzie byłeś?....Duchu święty!
Wtedy gdy, Atawizm w ludzkie serca się wkradł,
I zasyczał jak podstępny gad-gadzisko,
Zagościł, i dusił ludzi ten gad,
I zabijał ich zdusiło ich to gadzisko,

Gdzie byłeś?.... Maryjo matko syna!
Matki umierały, swoje dzieci zabijały,
Ludzie nawzajem się zjadali,
Ludobójstwo popełniali!

Gdzie byłeś?.... Święty-Boże!
Gdy podczas cywilizacji, Niemiecki Karzeł,
Wkradł się i wyrabiał z nas mydło,
Tak jak wyrabia się z owoców powidło,

Apostole, przechodzisz drżącą nogą,
Przez barme Auschwitz Arbeit macht frei,
Pod stopami czujesz zbrodnie współbratyńców,

Za bramą tą świat, stworzony przez szatana,
Nie w 7 dni, lecz po kropelce krwi,

I czytasz, drżącym głosem,
Arbeit macht frei,
Frei macht arbeit,
Z oczu twych łzy,
Nie płacz pamiętaj,
że ginęli a oni ich zarżnęli!

Opętani Niemcy!

Niemiecki pomiocie milcz!
Auschwitz Birkenau Na Na
Auschwitz Birkenau Na Na
Szatanie milcz!

Gdzie byłeś?.... Chrześcijaninie!
Gdy przez bramę śmierci w zakłamaniu szli,
Bo i tak, bo i tak wszyscy zginęli,
Bo i tak, bo i tak wszyscy ducha wyzionęli,

Gdzie byłeś Boże?
Gdy pod Ścianą Śmierci rozstrzeliwani,
byli przede wszystkim Polacy,
Kule przedzierały ich skroń,
Waliły ich jak wali się słoń,

Więc pytam się jako poplecznik rodu morderców,
Gdzie byłeś gdy zabijali ludożerców, -Boże ?
Przez Niemców stworzonych morderców!
To było niemieckiego narodu opętanie,

Ludzkich dusz, niemieckich dusz,
Wieczne wygnanie,

Byłem Niemcem, dziś jestem polakiem,
Niemiec waszym rodakiem!

To nie Niemiec zabijał,
Lecz szatańskie opętanie- Hitlerem zwane,

Obozy Koncentracyjne, zabijanie Niemieckie,
To znaki opętania, narodu mego!

Jan Paweł II, On egzorcysta,
Zwalczył zło, uśpił anarchie,

Mówią Szatan był Niemcem,
Nie mógł nim być,
Bo ja nim jestem i kocham was,

Niemiec był opętany!
Na duszy piekielne miał kajdany!
Bo ja jestem Niemcem!

Za mną lud, katolicy czego oczekują,
Tych próśb nie zliczy!
W sercu mym ból i żałość, w umyśle skaza,
Niemieckie zabijanie to było wielkie opętanie,