Nostalgia

w pałacu melancholii
naprzeciw komnaty łez
znajduje się ołtarz nostalgii

istota jego esencji została stworzona
z tęsknoty pielgrzymów
którzy w drodze do świątyni jutra
zatracili swą rzeczywistość
w zgubnych oparach retrospekcji

padają oni na kolana przed bogiem dnia wczorajszego
zapominając że spłonął wraz z zachodem słońca
pozostawiając swym wyznawcom
jedynie gorzki popiół wspomnień
i sól do namaszczenia ran duszy

doskwiera im świadomość teraźniejszości
próbują płynąć pod prąd w rzece czasu
tęskniąc za przeszłością
która nigdy nie istniała

bo czymże jest suma wspomnień jednostki?
niczym innym
tylko westchnieniem osobistego paradygmatu
mrzonką strawioną i wyplutą przez zmysły
domysłem nieświadomości

nostalgio!
weź moją zużytą świadomość
i uwięź w krainie szaleńców
gdzie bezustannie
płonie wieczny ogień idealizacji

przeszłość żyje!


Apokaliptyczny9

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-29 13:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Apokaliptyczny9 > wiersze >
kazap57 | 2014-09-30 21:04 |
z przyjemnością przeczytałem twój wiersz - pozdrawiam
anias | 2014-09-29 18:20 |
czasem marzą o przyszłości, która nigdy nie nadejdzie... nostalgia przytłacza, ale pozwala docenić to co piękne....
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się