Czas
określa tożsamość przestrzeni
definiuje postrzeganie rzeczywistości
petryfikuje momenty
w marmur wspomnień
nasze istnienia
toczą go jak choroby
ale to on przetrwa
choć to my go zabijamy
znika w potrzebie
nadmiar przelewając w cierpienie
błądzimy
we mgle...
w czasie...
w labiryncie...
Ariadna nie żyje
bo przecież narodziny
są tylko początkiem śmierci
Apokaliptyczny9
|