1004E


Raz, dwa, trzy…raz, dwa, trzy…raz, dwa, trzy…

Nad wejściem wisi wielki afisz:
„Oto Champs Elysees Ciasno
Tu chwile wszystkim wieczność płyną
Nie wyjdziesz stąd, gdy raz tu trafisz…”

Młody kapitan w progu wita
Za nim na sali z mgły tkany koc
Tysiące świateł ją przenika,
Jak w pierwszą listopadową noc…

Tu sto pięćdziesiąt cztery miejsca
Aż kuszą, aby na nich spocząć.
I każdy godzien, różnic nie ma,
Knecht czy wielmoża, służka i ksiądz…

Lecz już muzycy są gotowi,
Przy ksylofonie sam mistrz Saint Saens
Pierwsze akordy strząsa z dłoni
I wnet wszystkich porwie Dance macabre…

Jeszcze Prezydent gestem prosi
O dwie minuty w ciszy zwłoki,
Lecz wstrzymać tańca nie ma szans
Kiedy rozbrzmiewa już Dans macabre…

Jak duże ćmy pod żyrandolem
Jedno po drugim wpadają w trans,
Za Stara Damą korowodem
Bez końca w pląsach – to Dans macabre…

Raz, dwa, trzy…raz, dwa, trzy…raz, dwa, trzy…











czarny

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2014-10-02 15:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < czarny > wiersze >
p_s | 2014-11-04 05:52 |
muzyczny...a gdzieś w dali, do tego tekstu, orkiestra gra...
Czorcik | 2014-10-07 16:54 |
Masz, prawdopodobnie, wrodzone muzyczne wyczucie języka.
szybcia | 2014-10-05 09:14 |
owszem dojrzały,czuć bohemę paryską...:) niemniej jednak radzę-troszkę pokory i dystansu do samego siebie:)*
Czorcik | 2014-10-02 19:07 |
Ten wiersz ma nastrój. Jest dojrzały. Może warto przyjrzeć się rytmowi? To tylko moje odczucie i subiektywne dążenie do tego, aby był idealny.
Czorcik | 2014-10-02 19:06 |
Ten wiersz ma nastrój. Jest dojrzały. Może warto przyjrzeć się rytmowi? To tylko moje odczucie i subiektywne dążenie do tego, aby był idealny.
Deirdre | 2014-10-02 17:31 |
Zobaczyłam tytuł wśród nowo dodanych wierszy i już wiedziałam, że to Twoje. No i oczywiście musiałam skomentować. :) Wiersz udany.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się