CUKIEREK
Debile w szkole
przezywały mnie 'pompon',
bo tak się składa,
że nazywam się Bonbon.
A Bonbon to czysto
niemieckie nazwisko.
Mój dziadek był pewnie
wrednym faszystą.
Mój ojciec był podły,
choć w Polsce się urodził,
lecz teraz pewnie w piekle
z takimi jak on chodzi.
Nazwisko mam fajne
i znaczy dla mnie wiele,
bo przecież jestem słodka
a bonbon to cukierek.
FEMALE_CENOBITE
|