Obchód Cenobitów
Przechadzamy się po piekle.
Ludzkie mięso zwisa z haków.
Zewsząd słychać wycie nędznych,
niegodziwych umarlaków.
W każdej celi oddzielony
jeden ścierwus w swym koszmarze.
Wyje głośno, bo nie może
stawić czoła swojej karze.
Myśmy mnisi Cenobici,
którzy godnie ból przyjęli
a jesteśmy tutaj - w piekle,
bośmy tu się znaleźć chcieli.
Ich cierpienie - nasza rozkosz,
satysfakcja pierwsza klasa.
Niechaj cierpi wieczne męki
ta przeklęta, nędzna rasa.
Wiersz zainspirowany serią
horrorów HELLRAISER.
FEMALE_CENOBITE
|