Nawrócenie
Krok…
Nowa twarz
Niepokojące jak łatwo
Zapatrzeć się i zapomnieć
Krok…
Wplecione wspomnienia
Między moje żebra
Kłują serce, ono nie boli
Krok…
Kałuża przede mną
Rzucam się ze śmiechem na ustach
Tonę, ach naiwne oczy
Krok…
Widzę Twój cień
Za cieniem nikogo
To nie prawda, tylko noc
Krok…
Nadeszło słońce
Trysnęła krew z oszukanego ciała
Zaplamiłam twarz
Cofam się...
Nie chcę
Ale nie umiem nie znać
Prawda była mi obca
Tu zostawię…
Garstkę naiwności
Skrawek szczęścia
Odrobinę miłości i zapomnę.
Odchodzę.
Klinga
|