Wspomienia z podrózy
Poranek w Szwecji,
przywitał mnie promykami słonka
które otulały mnie
swoim ciepłem i blaskiem.
Zresztą nie tylko mnie,
widziałem jak skradały się
w złotych o tej porze
liściach brzozy
nadając im pięknego blasku
takiego jak pozłacana
pszenica późnym latem.
Kentmax
|