Dziwny Sen

Dziś miałam przedziwny sen,
zakochał się we mnie mój cień...

Mówił że od dawna już za mną chodzi,
lecz nie miał odwagi
bo nie zwracałam na niego uwagi.

Wyciągnęłam rękę do niego...
poczułam coś cielesnego,
jak męską dłoń.
Wyciągnęłam drugą,
złapałam go...

Gdy za ręce się trzymaliśmy,
muzyka rozbrzmiała.
W piękną suknię się przyodziałam
i w tango poszliśmy.

Już nic się nie liczyło,
nie istniał dla nas świat!

Byliśmy tylko My...
On do ucha szeptał Mi:
''Będę Cię kochał aż do śmierci''

Przytuliłam Go do swej piersi.
Byliśmy jak jedno ciało,
lecz czegoś mi było mało.
Chciałam zobaczyć jego oblicze,
odparł: ''Nie możesz! jak je zobaczysz,
stracisz swe życie''

Ja nalegałam...
mówiłam: ''Nie ważne co się wydarzy,
nie będę umiała Cię kochać bez twarzy''

-''Zamknij oczy'' powiedział...
''Zanim je otworzysz, potańczmy jeszcze chwilę,
pocałuj mnie namiętnie, daj mi chociaż tyle''

Potem oczy otwarłam...
Wokół mnie ciemność,
czy wmawiam to sobie,
czy jestem już w grobie???


Nagle słyszę pytanie,
-''Co się dzieje kochanie?''

-''Miałam trochę dziwny sen...''
Spokojnie westchnęłam,
i znowu zasnęłam...




2010r.


djmoniska

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-08 16:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < djmoniska > < wiersze >
p_s | 2014-11-08 18:14 |
świetny pomysł...i...potańczmy jeszcze chwilę...
AngelEole | 2014-11-08 17:15 |
Ciekawy pomysł.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się