...roczna przeprawa...


dżdży, za oknem słota
jesień dojrzała panuje
kolory powoli już gubi
zbyt często nastrój nam psuje

ptaki już odleciały
za słońcem tęskni tak wielu
ponure i nagie drzewa
niedługo już mój przyjacielu

po smutnej, długiej jesieni
bieli na świecie przybędzie
rozjaśni nam otoczenie
weselej zrobi się wszędzie

następnie spodziewaj się wiosny
gdy budzi się wszystko do życia
ubarwi się świat dookoła
stworzenia wyjdą z ukrycia

gdy zboże już złote na polu
gdzie tylko się spojrzysz zielono
to lato wreszcie wróciło
i to sobie zawsze chwalono


KatNa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-22 09:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KatNa > < wiersze >
Cairena | 2014-11-22 14:28 |
Ostatnie dwa wersy rozpogodziły moją duszę...*
szybcia | 2014-11-22 13:58 |
niby smutno w takie dni, ale czasem.....można się wyciszyć*****
p_s | 2014-11-22 10:33 |
cztery pory roku w pigułce :-)
roman | 2014-11-22 10:20 |
Tylko żeby jakoś tę pluchę przeczekać :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się