Zimą

Był to początek wojennej zimy
i mróz już ziemię zmroził na kamień.
Wyruszył Niemiec zbrojny z nagonką
na polskie pola, na polowanie.

Nagle wyskoczył zając spod miedzy.
Rozległ się wystrzał, krwawiła rana.
Niemiec szedł za nim słysząc kwilenie.
Może się schował do sterty siana.

Ale z tej sterty wyszła dziewczynka,
drżąca od zimna, nędzna i biedna.
Szła wylękniona prosto na niego.
Pewnie jej było już wszystko jedno.

Podniósł karabin patrząc jej w oczy,
by strzał był pewny nastawił muszkę.
Strzelił bezbłędnie , prosto do celu
w to wylęknione małe serduszko.

Potem się chwalił swoim kamratom,
że dzisiaj zrobił dobry uczynek.
Zastrzelił małe, żydowskie szczenię
żeby się więcej już nie męczyło.

Tego tematu nikt już nie podjął
a małym ciałkiem zajął się mróz.
Tylko się wstydził napis na pasie,
który brzmiał dumnie: Gott mit uns.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-29 11:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
szybcia | 2014-12-03 14:35 |
BÓG Z NAMI....a między nami tyle zła i tylu zwyrodnialców...
ula71 | 2014-11-29 19:53 |
Tak, Bóg jest z nami, choć nie zawsze, zwłaszcza, gdy giną bezbronni...
p_s | 2014-11-29 13:32 |
to mój komentarz - wywaliło mnie
Cairena | 2014-11-29 13:24 |
O Boże. Wstrzącająjący.
Conte | 2014-11-29 12:34 |
Imię Boskie bez wiary niewiele znaczy...tak było.piękna refleksja
anias | 2014-11-29 12:31 |
ech....nigdy nie zrozumiem dlaczego "człowiek człowiekowi wilkiem".... wstrząsające...
Ziela | 2014-11-29 12:07 |
Pojęcie poezji jest płynne.
Ziela | 2014-11-29 12:06 |
Strząsająca proza…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się