Dołek
Czarna dziurka, jak wiewiórka,
Skacze drąży, i płacze,
Wybieliło mnie to acze,
Moje myśli, nie wesołe,
Już nigdy nie będą skakać,
Dręczyć i płakać,
Leci muzyka, a we mnie coś pstryka,
Dusza łamie i pęka, we mnie malinowe znamię,
Myśli bólu, rozpaczy, są jak wiertło,
Co wywiercą dół, w mojej myśli i chęci dożycia,
Rozwierciło mi chęć do bycia,
Wytrysnął dołek, wstrętny dusiołek,
chłopiec o niebieskich włosach
|