Zaśnij mi zaśnij Nie zniosę Twego krzyku Otulam mgłą zmęczone powieki Szkarłatem dłoni kreślę przyszłość Bądź mi pieśnią Jedyną, bezbolesną, wieczną Dla Ciebie zatracę słabości W świetle pokładam nadzieję
solane