NoÅ› mnie w sercu
Czas i miejsce tego spotkania,
jak bicie serca i rytm oddychania.
Nie pamiętam całego dialogu,
ani momentu przekraczania progu.
Kim dla mnie jesteÅ›? Åšmieszne pytanie.
nie jesteś kimś na każde zawołanie.
Nie chcę tak myśleć nawet przez chwilę,
rÄ…bka tajemnicy zaraz uchylÄ™.
Spojrzenie klarowne, nieco rozbiegane,
i serce w galopie, trochę skołatane.
Motyle w brzuchu, szybkość wrzenia krwi,
brak snu, apetytu i wariowanie trzewi.
Pragnienie bliskości, tak lekkie, ulotne,
dotknięcie dłoni nieśmiało zalotne.
Usta... Tu odrobinÄ™ siÄ™ rozpiszÄ™,
powtórki ich spotkania nam obojgu życzę.
Niecierpliwe, spragnione i gorÄ…ce,
kiedy się spotkały, nasze oczy płonące.
Twoja nieśmiałość pełna szczerości,
dreszcze szczęścia przenikające do kości.
Kim więc jesteś? Mogę pytać codziennie,
okruszkiem szczęścia i przekleństwem - zmiennie.
Aniołem niosącym ukojenie,
naraz demonem nie wiedzÄ…cym co to wytchnienie.
Skoro noszę Cię w sercu tak długo,
nie zapomnÄ™ o Tobie, ceniÄ™ CiÄ™ bardzo drogo.
Przynieś wszystko; to, co duże i co małe,
bo zamieszkałeś w moim sercu na stałe.
Eniii
|