granitowa cisza
nie zdążyłam ci tego powiedzieć
przyznać się do błędu to nie ja
chociaż myślę że musiałeś wiedzieć
kto jak nie ty tak dobrze mnie znał
wstydziłam się przyznać że zbłądziłam
kto wie wszystko o nic nie pyta
mądre rady po drodze gubiłam
czas jak makiem kąty posypał
teraz mówię ale mnie nie słyszysz
brakuje mi ciebie tak bardzo
nie przebije się przez płytę ciszy
moja modlitwa
cicha skarga
szybcia
|