Ścieżki zasmuceń




Zatapiam się w myśli o niczym
Chcę nadać jej kształt i kierunek
Za wzgórzem mgłą spowitym
Stygnące serce do skały przytulę

A ścieżki wcale nie chcą prowadzić
Kiedy stopy wolałyby wracać
Zgaduję czyje mijam ślady
I znowu zapominam
Znowu wybaczam


Przecież wiem że tam nie wrócę
Ale choć z daleka chcę popatrzeć
W cieniu tych samych zasmuceń
Zapomnieć o nich raz na zawsze

Może ścieżki zaprowadzą znowu
Stopy tułaczką zmęczone
Znajdę kilka powodów
By rozgrzać serce
Niech znów zapłonie









szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-02-13 12:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Michal76 | 2015-02-14 17:58 |
Już sam tytuł przyciąga. Bardzo się wzruszyłem. Piękny, smutny wiersz, napisany z nieprawdopodobną lekkością.... lecz tylko pozornie.... Życzę Tobie spełnienia tego, co jest zawarte w ostatnim wersie.
skala | 2015-02-13 21:07 |
tyle smutku w tak niewielu słowach , aż duszę łzy zalewaja
roman | 2015-02-13 16:42 |
smutny wiersz ale jednak nutka nadziei błyska. Zgadzam się z Anias- pięknie piszesz :)
anias | 2015-02-13 14:49 |
ileż razy przedeptane...a wspomnienia wciąż wracają, nie pozwalają się otworzyć na nowe... przyjdzie dzien, kiedy kropka nad i będzie ta ostatnią... Pięknie piszesz Kasiu:)
Cairena | 2015-02-13 14:16 |
Smutno mi razem z tym wierszem, nostalgia przygniata...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się