absorpcja

jestem u twego boku
ja mglisty poranek
słoneczny promień twego istnienia
i gwiezdny pył krążący wokół tego pola merkaby
które cię otacza
muskam spojrzeniem
uśmiechem czaruję
kołyszę wraz z tobą
płynę
wystawiam dłoń i do serca przykładam
pochłaniam każdy twój gest
i każde słowo
w samym centrum
gdzie miłość
nadzieja
i wiara
to mój drogowskaz
to moja twierdza
tam wszystko pokładam
i nie ma czasu
i przestrzeni nie ma
a światło wciąż będzie rozświetlać nam drogę
przegarnę palcami po twoich powiekach
cóż więcej zrobić mogę?


Lorena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-03-03 22:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lorena > < wiersze >
Magdis | 2015-03-04 20:46 |
Jak ja dawno Cię nie czytałam! Już zapomniałam jak bardzo lubię Twoje myśli!
Ziela | 2015-03-03 23:03 |
Jest rozwinięta myśl 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się