Jak znaleźć przyjaciela
Siedzi psina w psim schronisku,
żal i smutek ma na pysku
i nie marzy być głaskana
ale mieć swojego pana.
Witać go każdego ranka,
czasem wskoczyć na kolanka,
dać mu łapkę gdy poprosi
i polizać go po nosie.
Takie oto psa marzenia,
całkiem proste do spełnienia.
Nawet psina zapomniana
chce mieć kogoś do kochania.
Kiedyś z mamą szła Agnieszka:
mamo spójrz, jaki kochany.
weźmy mamo tego pieska,
bo jest bardzo zapłakany.
I spełniło się marzenie
porzuconej małej psiny,
bo szczęśliwie będzie mieszkać
przy Agnieszce, u rodziny.
Ona dobre ma serduszko
lecz niepokój ja nurtuje,
bo zostało dużo piesków.
Czy ktoś ich tez oczekuje?
roman
|