poranek...

zbudził pierwsze promienie słońca
uśmiechem ciepłym zawieszonym w błękicie
za oknem drżały nutki miłosnych treli
zachwycona słuchałam radosnego kląskania

przyszła niespodziewanie wypełniając myśli
malowała pejzaże najskrytszych marzeń
wiedziałam od początku lecz serce nie słuchało
nawet łzy nie miały prawa cichutko płynąć

zawstydzonym spojrzeniem zatrzymałam emocje
śpiew ptaków za oknem brzmiał tak radośnie
przepychem kwiatów budziła się wiosna
chciałam lecz przecież sny się nie spełniają


anias

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-04-11 12:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anias > < wiersze >
p_s | 2015-04-12 10:00 |
:-)
zarumienionaiwona | 2015-04-11 16:56 |
Pięknie:)
kazap57 | 2015-04-11 16:19 |
rozmarzyłem się w twoim wiosennym poranku - pozdrawiam
Cairena | 2015-04-11 14:55 |
Wiosna budzi uczucia, dodaje barw, ale gdzieś w serca zakątku czuję melancholię...* pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się