na przekór...

o poranku wstało zaspane słońce
błękit nieba przedarł zza chmur
wiatr na głosy śpiewał z echem
na rozstaju stanęłam dróg

czas zweryfikował siłę marzeń
krętymi ścieżkami prowadził los
w sercu wciąż tkwiły rysy twarzy
w pamięci brzmiały dźwięki słów

bezradnie w przyszłość spoglądałam
którą z dróg dalej warto iść
serce rozumu słuchać nie chciało
złudzenia z nadzieją wiodły prym

tęsknić nocami to takie ludzkie
w wiersze zamieniać gorycz łez
między wersami schować serce
na przekór tęsknocie uśmiech mieć


anias

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-04-18 13:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anias > < wiersze >
szybcia | 2015-04-20 14:28 |
Aniu-piszesz zawsze to co ja chciałabym napisać :)dziękuję**** swoją drogą-miło wiedzieć ,że ktoś jeszcze myśli i czuje podobnie:)))
Cairena | 2015-04-18 20:10 |
Życie jest wtedy łatwiejsze i piękniejsze. Lekki wiersz, lubię takie czytać...*
anias | 2015-04-18 15:14 |
zgadzam się p_s z Tobą, również mam jeszcze swoje pamiętniczki i dla mnie są cenne... to kawałek mojego życia... nie każdemu musi się podobać.
p_s | 2015-04-18 14:26 |
a ja posiadam pamiętniczki z dawnych czasów... i te mają dla mnie również wielką wartość, także sentymentalną; kiedyś już gdzieś to pisałem, że co dla innych jest rzeczą niezbyt ważna, dla innych - pozostaje całym światem :-)
p_s | 2015-04-18 13:43 |
tak - to ważne, pozytywne podejście do życia pozwala spoglądać na nie z zupełnie innej perspektywy :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się