za którymś razem się uda

potrzebny szept, dźwięk, dotyk ręki

wśród tylu źródeł odnaleźć to jedno

które będzie tylko moje

jak w oczy nanieść światło, które nigdy nie zgaśnie

zrozumieć, że czas zabiera lata i to, co się kocha...?



obłok na niebie - dziś kamienny, zimny

i słońce przestało być ciepłe, otwarte i jasne

zieleń utonęła cała w ciężkości

z przestrzeni wyjęte kolory...

ziemio, obudź mnie z przerażenia



milcz ziemio, nie wyrastaj ponad siebie!

biegnij - szepcze głos

przekrocz tę ciemność

powiększa się mrok, strach zagradza drogę

nie bój się - zdeptaj żal, zapal pochodnię

podźwignij się



jest taka siła, która chodzi jak zegar

jest taki adres, pod którym odzyskasz spokój

jest taka muzyka, która otwiera serca

jest takie miejsce, gdzie nikt na nikogo nie warczy

podnieś się - za którymś razem ci się uda

znajdziesz słowo otwarte jak księga

połączysz mosty, dogadasz się z chmurą

strząśnij z oczu to kamienne spojrzenie

i idź, ciągle idź

odnajdziesz to jedno jedyne źródło

które będzie tylko twoje


Irena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-05-07 17:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Ziela | 2015-05-07 18:33 |
Rozdzialiki emocjonalne, różne spojrzenia… 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się