zakazana miłość

idąc pod os­trzał two­jej miłości
rozpływam się jak mgła
nie ce­luj we mnie tak namiętnie
nie znasz ser­ca
tam po­zos­tał twój ślad
ocierasz łzy gdy płaczę
po­tem znikasz
topnieję
zrozum
zabijasz mnie
i wciąż przy tym trwasz
nie mogę prze­cież wiesz
po­wiedz
czy jest sens
walczyć


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-08-13 09:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > < wiersze >
zarumienionaiwona | 2015-08-13 20:29 |
Fajnie że skorzystałaś z rad, teraz zupełnie inaczej się czyta:) super, pozdrawiam
aloya | 2015-08-13 18:36 |
Dziękuję serdecznie za wasze uwagi , są dla mnie pouczające. postaram się poprawić
kazap57 | 2015-08-13 13:28 |
Weroniko masz swój styl to prawda - ale uwagi zarumienionaiwona - jak najbardziej na tak - oczywiście wiersz jest twój - pozdrawiam
zarumienionaiwona | 2015-08-13 12:50 |
Weroniko wiersz fajny, ale troszkę bym go poprawiła:)Zobacz: w 3 i 4 wersie powtarza ci się "aż tak" co spowodowało rym z 5 wersem: tak- ślad( zbędny)w związku z czym moja propozycja z 3 wersu wyrzuciłabym aż "nie celuj we mnie tak namiętnie", a z 4 wersu wywaliłabym całe aż tak " nie znasz serca" wystarczy:) ale to tylko moje spostrzeżenia autorka zrobi jak będzie chciała ach i jeszcze rym wewnętrzny w ostatnim wersie chcieć- mieć, też bym coś z tym zrobiła, pozdrawiam serdecznie
aloya | 2015-08-13 10:04 |
dziękuję , przeczytam twoje
Ziela | 2015-08-13 09:59 |
Może ktoś oceni wreszcie moje !
Ziela | 2015-08-13 09:53 |
Myśl poetycka… 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się