Jezu, Wybacz

Przebite ciało i rany szarpane
Wybacz mi Jezu com zrobił

Modlę się cicho, Drogą Krzyżową
Szepcząc, proszę o litość

Za te bóle i łzy z serca przepraszam
I dziwię się Twojej Miłości

Silnej lecz pokornej

A ja?
Wciąż grzechem bezlitosnym
Przybijam Cię do Krzyża

Gdy Ty znów jesteś
Nie opuszczasz
przychodzisz


JulianES

Średnia ocena: - Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2015-08-20 20:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JulianES > < wiersze >
JulianES | 2015-08-20 23:36 |
Rzeczywiście, mój błąd. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
AngelEole | 2015-08-20 21:48 |
„Bule”? Pan Komorowski?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się