S t r a ż a k
przed fartuszkiem babci
ukradkiem przemyka mała postać
babciu – babciu
jak będę taki duży jak dziadzio
zostanę strażakiem nie wojskowym
ciekawe dlaczego – zapytała babcia
będę wspinał się po bardzo dużej drabinie
dotknę nieba swoim hełmem
będę nosił buty takie duże jak dziadzio
gasił pożary i ratował ludzi
dostanę taką dużą siekierę
jak drwal z tej bajki
więc musisz dużo jeść wnusiu
dobrze babciu
już pora na obiad siadaj bo wystygnie
za chwilę babciu pobiegnę po dziadzia
lubię z nim jeść
bo wtedy czuję że rosnę
babcia zaśmiała się pod nosem
nakrywając stół ceratą
06.01 – 07.01.2015.
kazap57
|