,, O R Y E S Z E G R E ,,

….. Mężem mi bÄ™dziesz od koÅ‚yski

Na wypadek gdyby pegaz
zÅ‚amaÅ‚ skrzydÅ‚o …..
Kordian wytrzyj nos
stoisz w wodzie
heban liczę ile mam lińji na dłoni
ważę lekkość admirała
Co da się oswoić męstwem Antyli
inaczej smakujÄ™ ryzyko
znaleźć się na płótnie Ruszczyca
na mchu stoi szpak
nie unoÅ› rÄ…k ….
pod ciężarem ołowianych chmur
Zbieram młode maślaki śliskie
i co tu myśli malarz lnu
miesza fiolet i biel
co ma do roboty poeta
widziałem jak przystajesz trzymasz się
udajesz że zmieniasz buty
czekałem za tobą na piasku mew
To co powinien umieć …każdy
p o e t a …..
to wychować Lorda JIMA
lepiej ślepcy czują ciało
jÄ™zyk nie skoÅ„czonej p u e n t y ….
ta pustka naucz siÄ™
z nią żyć
Niech ktoś zobaczy naprawdę piękno
i c i e Å„
Chałupiec ten obraz przykuwa wzrok
cygańskie wozy za wsią
cisza płynie z boru
niosą baldachim polami złotych kłosów
jaki ksiądz poddany jaśminowy
ja trzymając się gałęzi młodego dębu
co również opuścił posłanie
żołędzia
dziwne co jest dalekie
jakiś jeleń robi oczy jak
zajechany Dalli ….
płyniemy z wodą żelaza jak
siÄ™ dorobiÄ™ kupiÄ™ Ci
łódź podwodnÄ… ….
nie tknięte dno miasta Hoszimin
i czy ktoś powiedział dziękuję
to wielka obietnica być ….
na wypadek gdyby pegaz
złamał s k r z y d ł o
ktoś biegnie po pokładzie
zwierzęta stadne twarze
na Borneo wysadziliśmy jedną małupę
a szczęśliwa poszła raczej
prysła trzęsie banany
dalej morze więc milczę
wolę słowa drukowane
ja dziecko z Iliady .

JAG