Inne...Dosc siebie, dosc Ciebie..
Tak okropnie czasem mam dość siebie ,
dość Ciebie dość patrzenia nawet na te zjawiska na niebie,
to jest przykre że padają wtedy gorzkie słowa,
a inaczej by to brzmiało gdybym stanął przed Tobą i to zarymował.
Zupełnie inne znaczenia przybierają piękne słowa gdy wypowiada je wybite z równowagi serce,
czasem nawet kocham może zniszczyć w drugiej osobie to co w Niej tak piękne.
I chociaż słowa kluczowe same w sobie piękne, i tak mogą sprawić że staną się naszym kalectwem.
Miałem nie wykrzykiwać tych wszystkich trudnych emocji ale czasem nie zdążę rozważyć innych opcji.
Nienawidzę krzyku a sam krzyczę, hipokryta , nienawidzę kłamstwa a sam kłamie,
zdaje sobie sprawę jak bardzo Cie ranie i nienawidzę siebie za to w sumie,
sama to przeżyłaś więc chyba mnie rozumiesz.
Te momenty w których swych emocji jakoś nie potrafię wyrazić i w końcu wybuchają,
nie płacz proszę , znowu się tak stało.
Chciałbym mieć inną psychikę albo tylko tę Jej dobrą stronę która wspiera i w sercu rozpala ogień.
Sprawić w momencie smutku żeby znów zapłonął i tak na zawsze z łączyć się już z Tobą ,
z Tobą tylko chce się wiązać mimo że wiem jak to wygląda ,
obchodzi mnie to bardzo mało,
zostawmy za sobą to co złego się tu stało , pozbądźmy się razem tego co to rozpętało i z naszych wspólnych torów na puste pola nas porozrzucalo.
Czasem 4 rano i wciąż nie śpię ,
myślę o Tobie a to samo robie we śnie ,
nie oznacza to wcale że dzięki temu zasnąć mi jest łatwiej.
Na prawdę nie rozumiem jak mógł bym o nas tego nie napisać,
przecież jesteś miłością mojego życia.
Telek
|