rozmyślam
większy od ptaka, potężniejszy od drzewa
w nim coś ukrytego
co wyczuwam, a czego nie ogarniam
jest jak obraz, w którym dużo pachnących kwiatów
przybranych zielenią
panuje tam spokój i pali się ogień
z mnóstwem czerwonych iskierek
jest radość i są pieśni -
w nich czyste niebo pełne nadziei
większy od ptaka, potężniejszy od drzewa
jego pachnący ogród mieści się we mnie
sieje miłość, która ma swoją głębie
jego słowo uchwyci każdą myśl
wytłumi gniew, wysłucha
daje ukojenie
wielki czarodziej... Bóg
jego miłość we mnie iskrzy
pochylam czoło, przesuwam koraliki różańca
proszę o bliskość
Irena
|