***

pamięta
jak go obchodzono
jak dawano mu te rzeczy
wielkie pojemne


chodził po tych wypukłościach
dotykał linek twardej
płachty ze świecącym znakiem

dotykał wieżyczki gładkiego dziobu
tekturowej tablicy z herbem
tego osobliwego plemienia i domkami


jeszcze kilka lat temu dawano
mu rzeczy wielkie jasne
ukrywające w swoim wnętrzu rzeczy
ostre zwinne pomocne
przy wyrębywaniu drogi przez puszczę


teraz jedzie kupuje
odstawia chwilę się przygląda

mówi że namalowany płomień
i nawet malutkie cyferki na boku pudełka
nie opadały tak szybko jak te tutaj


pamięta rzędy plastykowych mieczy
(kurczyły się pod koniec ‘epoki zażartych
poduszkowych wojen’)

przedmioty rozpięte między regałami
przedmioty na ‘arenie’

sztuczny nos świetlistą figurkę
ołówek z wyrytym głęboko jego imieniem


Pablo

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-01 19:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pablo > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się