Pożegnanie Komorowskiego

Przez Plac Saski narodowcy krzyczą w pędzie
A przed pałacem sto krzyży dziś płonie
Jak pan robi to, panie prezydencie
Że po każdej nienawidzą cię stronie?

Pan, Bronisławie, nie myślisz na rozkaz
Więc u prezesa toś już podejrzany -
Nie uwierzy PiS i lewicy trzoda
Polakowi, co własne ma plany

Pan Prezydent wciąż kroczy po linie
Niebezpiecznie tak wysoko chodzić
Przecież klęska go w końcu nie ominie
Bo ma pecha, kto tutaj się panoszy

Twej pogardy nikt ci nie wybaczy
Oni ciemni, zapalni i łzawi
A tyś durny, tyś z nimi nie raczył
W narodowym barszczu się pławić
Po co w twarze logiką im chlustasz?
Przecież nie czytali Hegla drogi panie
Dla nich Chopin, ksiądz i kapusta
I od czasu do czasu powstanie

Pan prezydent wciąż kroczy po linie
Przepaść z lewej i przepaść po prawej
Jeśli z ręki Moskala nie zginie
To z urzędu odejdzie w niesławie

Tyle pracy, panie Bronku, i na nic.
Tu liczy się tylko rozmiar pokuty
Będzie to, co ma być - my kochamy
Bój bez broni, katorgę i trupy
Pana rządy niestety narodu nie zmienią
Tu rozsądku rzadko się używa
A jedno, co naprawdę umiemy
To najpiękniej na świecie przegrywać.

Pan prezydent wciąż kroczy po linie
Choć niezgrabny i posturę ma dzika
A gdy spadnie, to zyska jedynie
Miano komucha zamiast pomnika.

Że spadłeś, to zwykły los Polski
Każdy w końcu z liny tej spadnie
Tylko czemuś zapomniał, Komorowski
Że upadać też trzeba ładnie?


hohenheim

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-18 08:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hohenheim > < wiersze >
Autsajder1303 | 2015-10-18 19:02 |
Dobre, choć przez kilka zbędnych słówek gubi rytmikę a w "Że po każdej nienawidzą Cię stronie? " zamiast 'Cię' napisałbym 'pana' także zaimki typu 'cię', 'twój','tobie' dużą literą piszemy tylko w listach... zaznaczam, że moje uwagi to nie złośliwość, a życzliwość. Mam nadzieję że nie uraziłem autora. Pozdrawiam serdecznie
p_s | 2015-10-18 15:35 |
niezły z Autora obserwator ;-)
Ziela | 2015-10-18 12:41 |
Przez wplecione proste metafory wiersz nabiera koloru, choć „ciężki” temat… 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się