szczęście

powietrze wypełnione przeróżnymi dźwiękami
tańczą motyle, pięknieje dzień
słońce światło prószy, wirują promienie
różowe kwiatki pogrążone w magicznym śnie
pod wpływem ciepła rozkładają swe płatki
szmaragdowe oczy patrzą z radością na świat
małe odrobinki błyszczą całe w swoim uroku

między drzewami przeleciał wiatr
uderzył w listki, rozkołysał trawy
zmierzyłam się z jego siłą – zawirowałam w tańcu
rozsypały się włosy, nogi znalazły rytm
z sukienki zrobił się ogromny parasol
zmysły ogarnęła gorączka istnienia
świat pokazał całe swoje piękno
znalazłam się w ciepłych ramionach marzenia
piję słodki nektar życia i zaczynam śpiewać pieśń miłości

jeszcze tak niedawno byłam pyłkiem
zagubionym w przestrzeni życia
potężne jest moje szczęście
zamykam oczy, wtulam się w słowa
miłość przyjęła się we mnie i wydała owoc
silna jak górski strumyk, w którym kąpie się światło
szczęśliwa

Irena