Ponoć
Jesteśmy dorośli
Więc przynieś wino
Ukryjmy się wśród winorośli
Pachnących rosą
Skąpanych w słońcu
Niech czas się zatrzyma
Jesteśmy dorośli
Wypijmy za grzech
Namiastka szczęścia niech się rozgości
Za błąd wypijmy
Niech się powtórzy
Ubrany w niewinny śmiech
Jesteśmy dorośli
Więc dorośnijmy
Pora zapłacić za okruch radości
Co rodzi słowa
Kłamstwem podszyte
Za to wypijmy
szybcia
|