Zrywa siÄ™ wiatr

Cicho, cicho letni wietrze,
co gładzisz skały, osuszasz kałuże.
Muskaj je swą dłonią ulotną.
Nie karć za niedoskonałość.


Daj się wznieść ptakom, podaruj im wolność,
jak pstrÄ…gom potok, jak wilkowi las.
Niech wdzięcznie ci będą i ty im wdzięczny bądź.
Za sens istnienia.


Cicho, cicho letni wietrze.
Pozwól czartom hasać po polanie.
Niech nie czują strachu te małe diabełki.
Niech nie boją się, że porwiesz je w przestworza.


Cicho, cicho człowiecze.
Bo jesteś jak wiatr. Z wiatrem dajesz się ponieść.
JesteÅ› wiatrem.
Nie zbieraj żniw, nie bierz jeńców.
Cicho!
Fruń bezgłośnie na życia swego zatracenie.
Z uśmiechem na twarzy.
I szaleństwem w
oczach.


Chaos

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-11-17 20:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Chaos > < wiersze >
aloya | 2015-11-18 09:34 |
O tak , fruń bezgłośnie... dla mnie super.Pozdrawiam:)
Ccclaudia | 2015-11-18 00:31 |
Całość bardzo dobra, ale po drodze trafiają się drobne potknięcia. Jakie ciężko powiedzieć. Poprostu mógł by być lżejszy i lepiej się prowadzić głupie określenie no ale tak jakoś sobie to wykombinowalam. Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się