„paraliż strachu”

„Nie bój się mnie”
Ale w twoich oczach jest grozy błysk
I dlaczego widzę noża biel?

„Jesteś przy mnie bezpieczna”
Dlaczego się zbliżasz?
I skąd twoja twarda dłoń na mym udzie?

„jesteś grzeczną dziewczynką
tak słodko pachniesz”
Jezu, nie zniosę tego odoru
Dziewczyno!
Rusz się stąd!

Sztyletem swego ciała
wzbudzasz krzyk jednej łzy
i pozostawiasz jak gdyby nigdy nic
na zimnej posadzce jakiejś piwnicy


lekaczbo

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-22 23:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lekaczbo > < wiersze >
Ziela | 2015-12-23 16:15 |
Mocny, metaforyczny i nie pozostałem obojętny.5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się