Okręt marzeń

Gdy rozmarzone zamykam powieki
Widzę okrętu mojego kształty
Zanim wypłynę nim w rejs daleki
Czekam z nadzieją o maszt oparty

Może zobaczę gdzieś na przystani
Koloru żagli biel jej sukienki
I gdy się zbliży ta piękna pani
Czerwoną różę wezmę do ręki

Na pokład damę chętnie zaproszę
Służąc jej miłym szacunku gestem
Kwiat róży drugą ku niej uniosę
Bo romantycznym żeglarzem jestem

Teraz już mogę podnieść kotwicę
Uwolnić żagle niech wiatr je uskrzydli
I gdzie nie sięgną obce źrenice
Eden znajdziemy miłosnych figli

Otwieram oczy i tylko widzę
Rzeczywistości ponure cienie
Choć to fantazja to się nie wstydzę
Pływać okrętem co zwie się marzenie


JanuszJerzy

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-28 20:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JanuszJerzy > < wiersze >
aloya | 2015-12-29 17:40 |
I ja tez nie wstydzę się płynąć takim okrętem. :)) Pięknie:))
Cairena | 2015-12-29 14:17 |
Dziś czytam jeszcze raz, wczoraj dałam tylko oceny. Bardzo mi się podobają Twoje wiersze.
p_s | 2015-12-28 21:54 |
dobrze jest marzyć... jeszcze żeby te marzenia się spełniały ;-)
Ziela | 2015-12-28 21:00 |
Ciekawe, obrazowe i nawet rymowany. 5+
JanuszJerzy | 2015-12-28 20:47 |
Jeszcze całe poeto.pl ,poetyckie zacisze i wszystkie grupy na fb :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się