O wspominaniu

Wspominałem Pani Ciebie,
Wycierpiawszy wszystko swoje,
Pomyślawszy ,,jestem w niebie''
Odtrącałem smutki swoje.

Odtrącałem- się nie dało.
Przychodziły- jak do domu.
Wystawałem sobie śmiało.
Na parkanie. Śmieszne. Znowu.

I najszczęśliwiej mi z tym było.
I nieszczęśliwie w szczęściu moim.
Najśmieszniejszy z wszystkich ludzi.
Najśmieszniejszy w smutku swoim.

Na parkanie zimno było,
Gdy wspominać mi się chciało.
Odechciało mi się w końcu.
Samotnemu-tak się stało.

Bo samotnym-tak się dzieje.
Wspominamy sobie czasem.
Odchodzimy sobie potem.
A z hałasem.


Tadeusz_Gustaw

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2015-12-29 22:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tadeusz_Gustaw > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się