Sonet kulawy (Do K)
Czego chciałaś,gdy ja chciałem tak niewiele?
I czy masz tę rzecz teraz z nim?
Czy szczęśliwa jesteś w stanie tym?
Może jednak nazbyt dużo jest w mym ciele?
Może jednak za mało duszę bielę?
Zbyt nieczysty jestem i za prosty rym,
składam na karty papieru piórem mym?
Idę złożyć duszę, ciało,tam gdzie rośnie ziele.
Ha,jak zwykle zbyt wiele myśleć będziecie,
Nad jednym wersem co szaleniec spisał,
aż wszystkie aluzje nieobecne z niego wyciągniecie.
A prawda jest że tu tylko uczucie swe opisał,
Wariat, którego na ziemie ściągniecie,
kiedyś złym słowem,że nic nie było z tego co napisał.
Tadeusz_Gustaw
|