pocałunek
upiłam się radością spijaną z twoich uśmiechniętych ust
przechylałam kielich
wypijałam
do dna
mijały lata
wiele lat
nim się odbiłam
wypływając znowu na powierzchnię
prawda..
wyleczyła mnie na chłodno z miłości
upiłam się znowu
z wielkim toastem
by się spełniło coś więcej
niż tylko najgorszy z koszmarów
maugo
|