Noc


Chłodem nocy otulona,
stąpasz śmiało, to Twa pora.
Nieświadoma kresu światła,
noc się zbliża ta ostatnia.

Gdy chwytała Cię w ramiona,
głucha cisza nieskończona,
jak wspomnienia, które nagle
wyszły z cienia, nieporadnie.
Cisza leczyć miała duszę,
lecz nie koi, łez nie zliczę.

Nawet rysy mojej twarzy,
przywołują ból, obrazy.
Ja odbiciem Twego cienia,
Ty odeszłaś, mnie śmierć zmienia.


Tristitia mortem


Tristitia_mortem

Średnia ocena: 9
Kategoria: Śmierć Data dodania 2016-03-18 23:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Tristitia_mortem > < wiersze >
Ja_Poeta | 2016-03-19 14:58 |
Ciekawy, ciekawy. 4
Ziela | 2016-03-19 14:36 |
Obrazowy, wręcz stoję przed obrazem…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się