lato lubi powracać
co ja ci dałem? – pytasz
zapach wiosny i promień wczesnego lata
w krystalicznych oczach czyste myśli
oazę spokoju i wewnętrzną harmonię
co ja ci dałam?
uśmiechnęłam się do innej miłości
zobaczyłam wysokie góry
weszłam w inny krajobraz
trafiłam na ślepy los
w którym także fruwały kolorowe motyle
ucichły słowa niepewności
na rzęsach zawisły kropelki łez
krzyk kamienia znów zaczął dźwięczeć w uszach
jak nagły odgłos strachu zabarwiony barwą cierpienia
co ty mi dałeś? - pytam
pokazałeś majowy ogród
owinąłeś mnie w płatek róży
obdarowałeś bukiecikiem fiołków
zapomnieliśmy na moment
że fioletowe mgły zapala zachodzące słońce
dzięki tobie
lato lubi powracać
Irena
|