Gdybym (czyli o tym, co bym zrobił, gdybym spotkał
gdybym tobą był - uciekałbym ode mnie
gdybym tobą był - tak szukałbym mnie, żeby tylko nie odnaleźć
bo na moją miłość nie jesteś gotowa
gdybym tobą był - to dobrze bym się przede mną schował
miasto opustoszałe
powód to pęknięcie w tamie
miasto opustoszałe
wielka fala uderzy na nie
cichość wśród bieli
nikt drgnąć się nie ośmieli
cichość wśród bieli
lawina ich utuli w białej pościeli
sztuka się rozpoczęła
publiczność zamiera
sztuka się rozpoczęła
broń w ostatnim akcie wystrzela
gdybym tobą był - uciekałbym ode mnie
gdybym tobą był - tak szukałbym mnie, żeby tylko nie odnaleźć
bo na moją miłość nie jesteś gotowa
gdybym tobą był - to dobrze bym się przede mną schował
szum drzew
wichura myśli między gałęziami
szum drzew
bezsilnie trzepoczą ptaki skrzydłami
stukot kroków
nocą na twoim ganku
stukot kroków
zaśniesz dopiero o poranku
świst kosy
zaraz łan się jej skłoni
świst kosy
bezduszne ostrze trzymane w dłoni
gdybym tobą był - uciekałbym ode mnie
gdybym tobą był - tak szukałbym mnie, żeby tylko nie odnaleźć
bo na moją miłość nie jesteś gotowa
gdybym tobą był - to dobrze bym się przede mną schował
wielkaradosc
|