Ryzykowna oferta

Ściany jaskini pokryte mchem zielonym
Szepczą i zapraszają na spłynięcie z nurtem rzeki,
Przerażeniem posmarowały się powieki,
Przecięty anioł na pół - zgryzota, rozdarcie.

Spływa pot po czole,
Umarlak już w dole
Leży i wypowiada angielskie pacierze.
Strzelają już uroczyste moździerze!

To wojna, to wojna trwa
Gangreny ze zdrowiem czystym,
Mam podążać szlakiem urwistym?!
Znów odchodzą chwile niedoścignione.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-05-05 22:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
p_s | 2016-05-06 00:00 |
zatrzymujesz...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się