Dziewczynka w czerwonych kaloszach




Wciąż nie rozumiem tych myśli tak płytkich -
Kałuża
Twarz deformuje, rozciąga, wydłuża
Nie mogę się przejrzeć w ulicznych spojrzeniach
Ginie mój obraz, ulatują marzenia

Skarłowaciałe szczęście
W dawkach z promocji
Kupione za pożyczone od sąsiada
I…

Pada, chyba deszcz pada
Niewybaczalna zdrada

Gdyby ten deszcz miał zmyć z nich nienawiść
I oczy przemyć zarosłe kurzem
Może dostrzegliby mnie w rogu ulicy
Może mój duch pożyłby dłużej


AngelEole

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2016-05-18 00:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AngelEole > < wiersze >
Michal76 | 2016-05-19 16:44 |
Przyznaję "witrualną" najwyższą ocenę. :-) Po prostu świetny. Pozdrowienia.
p_s | 2016-05-18 08:28 |
mocny; i - wbrew pozorom wielowątkowy przekaz; jestem zdecydowanie na tak
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się