Noc

noc rozłożyła swe czarne dłonie
rozsiała gwiazdy na nieba łonie
pieści me myśli snuje marzenia
na białych kartkach pisze wspomnienia

księżyc ciekawie w okno zagląda
wersy na kartce w cieniu podgląda
oświeca blaskiem ciemne zakątki
by promieniały nadziei zarodki

o nocy pięknaś choć czarnaś
ileż ty romantyzmu posiadasz
ileż radości twe gwiazdy dają
gdy zakochanym nagle spadają

na białym koniu popędzę w przestrzeń
nie bacząc we śnie czy jawie
tam księżycowi z gracją się skłonię
a potem z gwiazdami spadnę


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-06-03 18:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > < wiersze >
aloya | 2016-06-12 23:05 |
Cairena ...dziękuję *)
Cairena | 2016-06-12 14:38 |
przepraszam, miało być lubię...pozdrawiam
Cairena | 2016-06-12 14:37 |
I ja sie rozmarzyłam, leciutki jak letni zefirek...Bardzo lunie czytać Twoje wiersze...*
aloya | 2016-06-04 18:04 |
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i czytającym . Pozdrawiam:)
aloya | 2016-06-04 17:21 |
Pozdrawiam Karolu*)
kazap57 | 2016-06-04 14:25 |
rozmarzyłem się i ja - powróciły wspomnienia - pozdrawiam
p_s | 2016-06-04 01:19 |
zwiewnie, rzeczywiście-można się rozmarzyć
Henryk_Konstanty | 2016-06-04 00:55 |
Odrywający od rzeczywistości, relaksujący.
aloya | 2016-06-03 20:48 |
Dziękuję ewik...
ewik | 2016-06-03 20:18 |
Przy Twoim wierszu można rozmarzyć się i zobaczyć gwiazdy :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się