Już po trudach.

Już po trudach, można zejść z kocich łbów.
Sukces zabłysnął blaskiem zaliczenia,
Jednak na chwilę marginalny powrót do cienia,
A tam niewyjaśnione sercu uczucia.

Na łące snów
Można rozłożyć koc lenistwa
I lenić się marginalną niedzielą.
W nocy rozmowa z zimną pościelą,
A obłok przejrzysty zakrywa niebo
Cichych marzeń.

Już po trudach, można zejść z kocich łbów.
Proszę, o księżycu zazdrosnym mi mów,
Pozwól zapomnieć na moment albo na zawsze,
Że podarły się nam tamte jesienne płaszcze.
Proszę, pokochaj mnie miłością,
Której nie ma na tym świecie.

Odpoczywam.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-06-05 15:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
p_s | 2016-06-05 19:39 |
osobisty lecz niosący także uniwersalne treści :-) pozdrawiam
Henryk_Konstanty | 2016-06-05 17:31 |
Wiersze, które zawierają osobiste, szczere, gorące wyznania wymykają się ocenom. Nie ma skali którą można by było zmierzyć uczucia, emocje. Pozostaje tylko ocenić formę. Dla mnie jest ona mniej ważna. Dlatego mówię wpierw piękny i czytam ponownie. V+
farfalla | 2016-06-05 16:34 |
dla mnie na 5,pozdrawiam :)
Ziela | 2016-06-05 16:13 |
Plastyczny lecz nie „ stuprocentowy”. 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się