Pepermint

Płonące palmy polnego pepermintu,
prażą się pięknie na przestrzeni pucharu,
pełnego pewnego płynu- po prostu H2O

Potem będzie miętówka-osz kurka.

Piszę pierdoloną prozą,
pisma przebuchanie postmodernistyczne,
przejąłem się problemem postkomuny w Polsce,
i piszę, i pije powtórnie podgrzany peeprmint.
Poezja przeciążyła nad pepeszą.

Przegrałem. Po pepermincie to już tylko proza.
Poezja napędza się innymi płynami.


Tadeusz_Gustaw

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2016-06-05 21:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tadeusz_Gustaw > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się