Żabka i bocian

Tam gdzie Å‚Ä…ka jest zielona
i soczysta rośnie trawka
a po deszczu bywa błotko,
mieszka tam urocza żabka.

Idzie bocian, głośno człapie.
Myśli- jak tę żabkę złapię,
no to zbadam jÄ… na pewno,
czy ta żabka jest królewną.

Mój bocianie, przyjacielu,
czy nie można chodzić ciszej?
Bo siÄ™ zbudzÄ… moje dzieci,
jak je potem ukołyszę?

Zawsze prośbę chętnie spełniam,
gdy mnie prosi piękność taka
ale za to proszÄ™ ciebie
abyś dała mi buziaka.

Żabka chętnie się zgodziła.
Nie wiedziała jednak czemu,
czy się bocian w niej zakochał,
czy też inna jakaś ściema.

Lecz nie była to królewna,
tylko zwykła żabka biedna.
Trudno trafić, chętnych tłumy
a królewna tylko jedna.

Bociek trochę był speszony
ale dobre miał serduszko
więc wykonał prośbę żabki,
odszedł cicho na paluszkach.


roman

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-06-26 15:36
Komentarz autora: Kto szuka. kiedyÅ› znajdzie :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
kazap57 | 2016-06-30 20:10 |
fajnie ze jestes - pozdrawiam
Cairena | 2016-06-29 00:13 |
O jej jaki fajny. Zawsze do Twoich wierszy wracam. Pozdrawiam
p_s | 2016-06-27 02:56 |
:-D stęskniłem się za Twoimi utworami
Ziela | 2016-06-26 22:37 |
Tylko zmień kategorie. Lekkie i ciepłe !! 5 +
AngelEole | 2016-06-26 19:17 |
No wreszcie! ;)
aloya | 2016-06-26 16:25 |
Romanie... rozbawiłeś mnie milutko uśmiecham się cichutko i pozdrowienia ślę.:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się