Wyjątkowość tamtych obszarów
Szeleszczą, szepczą pola kukurydzy
O miłości nadludzkiej,
A fale jeziora migocą
Blaskiem słońca i chmur,
I wskrzeszają nadzieję na szczęście absolutne.
Szeleszczą, szepczą drzewa w lesie
O uczuciu, co niesie
Się jak śpiew wolnych ptaków.
Splot kilku wiejskich robaczków.
Szeleszczą, szepczą nocne pacierze
Krople przejrzyste, krople czyste.
Co można obiecać własnej wierze
W przypadku, gdy los figluje przy życia sterze?
Szepczą ściany i przekazują dalej
Głuchym telefonem wiadomość o inwazji komarów.
Tyle tutaj magii, czarów-
Widowisko natury oglądane zza okularów.
kwaśna
|