Przestrzeń
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Jaskrawym słowem i słowem czarnym.
Pod palcami migocze e-dłuto,
Rzeźbiarz nadaje kształt niewinnym duszom.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Żółtą linią falistą, a także prostą.
Słońca jeszcze bardziej żółte
I niebieskie, i fioletowe
Na zielonym niebie, niebie.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Rysami miłosnymi.
W przeszłości, w obecności
Nadchodzących dni.
Mucha świadkiem, niefortunne sny.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Łzą anielską liczną.
Kwiaty zakwitły na nogach,
Więc świerszcze dają koncert w trawie.
I żaby rechoczą w stawie przed nocą,
Przed nocą.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Ciszą, krzykiem, ciszą.
Samotność tańczy z myszą,
A raczej z człowiekiem.
Cisza w przestrzeni.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Krzywym postulatem przejścia
Do lepszego życia, widziano piękno-
Twarde skały miękną, miękną.
A myśli są i nie pękną.
Przestrzeń. Czysta, lecz naznaczona
Jaskrawym słowem i słowem czarnym.
W palcach prawdziwy ołówek i długopis.
Tęcza, pełnia księżyca-
Unoszę się nad światem niewidzialna.
kwaśna
|