ANIOŁ

czuję jak się zbliża...delikatnie stąpa tak,by nie zmącić ciszy... noc ciemnością swoją ukryła wszystko...
blask księżca oblewa jego postać...

jest coraz bliżej...wyciąga dłoń,by mnie dotknąć...
nie uciekam...leżę wsłuchując się w ciszę...
nie słyszę jego serca...nie oddycha...bo nie musi...

powoli siada przy mnie...czuję lekki dotyk...
zmożona sennością zamykam ciężkie oczy... wtulam się w jego bliskość...zamieram w bezruchu...on czuwa nad moim snem...

otulił mnie lekkością...wlał do serca spokój...
musną moje usta...uwalniając duszę...
przyszedł do mnie tej nocy...tak jak każdej innej...anioł,mój anioł...by ukołysać mnie do snu...


rudziutka

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-06-25 19:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna rudziutka > wiersze >
Ewawlkp | 2006-06-26 18:00 |
Piszesz bardzo ładnie
supaant | 2006-06-25 19:38 |
ładniutki wierszyk :D
chłopiec o niebieski | 2006-06-25 19:17 |
Hej rudziutka ciesze sie że cie tu mamy ;). Pokaz an co cie stać!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się