Nałóg
Dzień szary i bury
jesteś dziś ponury
otrzyj łzy
uśmiechnij się
jutro będzie lepszy dzień
weź życie
w swoje ręce
wyjdź z niewoli
nałóg straszna sprawa
życie to nie zabawa
dasz sobie radę
zwróć się do Boga
minie Cię lęk
i wielka trwoga
wiara góry przenosi
o wszystko trzeba prosić
bozka
|